wtorek, 20 marca 2018

RiLF - Three Stories for Numbers (2018) PL


Japoński RiLF nie trzeba chyba bardzo przedstawiać. Jednak zespół wydaje tak niewiele materiału, że każda nowa płyta, nawet tak krótka, jest sporym świętem. Założony przez muzyków Matryoshki i Anoice zespół z Tokio jest specjalistą od grania nastrojowego i bardzo głośnego post-rocka, przed słuchaniem "Three Stories for Numbers" należy więc podkręcić głośniki.

Znakiem rozpoznawczym RiLF jest śmiałe łączenie gitarowego post-rocka z klasycznymi instrumentami, takimi jak pianino, skrzypce czy altówka. Do tego wokal Calu delikatny jak najwątlejsze promienie słońca w pochmurny dzień dodaje muzyce Japończyków tego fantastycznego kontrastu między brutalnością muzyki a pięknem wokalu. Zwłaszcza w otwierającym album podminowanym niepokojącym podkładem "Count4".

Cała EP-ka kręci się wokół tematu cyfr. Nie inaczej jest z najdłuższym na płycie "Into the 7th Sky", które tak jak obiecuje, zabiera nas do siódmego nieba: "nie boję się, już czas by zanurkować do następnego świata". Muzycy podsumowują płytę prosto i dosadnie: "cichy głos wśród pięknego hałasu".

"Three Stories for Numbers" możesz mieć za ile chcesz.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz